Problem z uwierzytelnieniem

Większość uzależnionych od alkoholu i narkotyków to chłopcy. Między innymi te statystyki posłużyły Terrence’owi Realowi, psychoterapeucie z Cambridge w stanie Massachusetts, do wskazania, że chociaż powszechnie uważa się, iż dziewczęta częściej cierpią na depresję (dwa do czterech razy częściej niż chłopcy), to trzeba pamiętać, że jest to „jawna” forma depresji. „Depresja ukryta” – w postaci zażywania narkotyków i picia alkoholu, zachowań przestępczych, unikania bliskości, izolowania się od innych, zwłaszcza członków rodziny – sprawia, że częstość występowania depresji u chłopców i u dziewcząt jest mniej więcej taka sama. Terrence Real dokonuje także innej ważnej obserwacji w związku z męską depresją. Jest ona często nie zauważana, ponieważ przejawia się w trudny do rozpoznania sposób. Depresję mierzy się według „żeńskiego” modelu depresji jawnej (dziewczyna mówi o samobójstwie, o poczuciu niskiej wartości, okazuje zmęczenie). Nieświadomi bardziej stoickiego i mniej ekspresyjnego męskiego stylu bycia, często nie zauważamy depresji u chłopca, który w pewnym mieście w stanie Waszyngton wszedł do szkoły i zastrzelił w klasie swoich kolegów.