Niezależność

Co więcej, w środowisku rodzinnym istnieje tendencja do wymuszania na chłopcach od wczesnego dzieciństwa niezależności. Zaskakujące i wyczerpujące badania National Institute of Child and Human Development pokazują, że chłopcy w większym stopniu odczuwają negatywne konsekwencje nie w pełni zaspokojonej potrzeby więzi w wyniku długotrwałego odseparowania od matki. Jay Belsky, naukowiec z Pennsylvania State University, razem z badaczami mózgu z całego świata dokonał przeglądu danych pochodzących z podobnych badań. Okazało się, że chłopcy, pomimo olbrzymiej potrzeby uwagi oraz opieki (w niektórych wypadkach nawet większej niż dorastające dziewczęta ze względu na wrażliwszy mózg), otrzymują ich znacznie mniej niż dziewczęta, od wczesnego dzieciństwa pchani bezustannie ku samodzielności. Jay Belsky jasno ujął sytuację chłopców: „Przez całe swoje życie mężczyźni charakteryzują się dużą wrażliwością”. Wie- j dząc, że dorastający chłopcy w coraz większym stopniu do- j świadczają psychicznego, umysłowego, intelektualnego, moralnego i społecznego stresu, czyż możemy w dalszym ciągu nie przyjmować do wiadomości dużej wrażliwości męskiego „ja”? Tak wielu rodziców mówiło mi: „Mój syn radził sobie tak dobrze, aż nagle przez jakąś błahostkę wszystko się zmieniło”. Opisywani tak synowie nie umieli pokazać po sobie owej wrażliwości. Dziewczyna, która odeszła, porażka w zawodach sportowych, problemy z rodzicami, odrzucenie przez grupę rówieśniczą, najczęściej współwystępując z sobą, mogą doprowadzić chłopca do postawy wycofującej, agresywnej, obsesyjnej bądź niezmiernie uległej.