Złowieszczy wzrost przestępczości młodocianych

Wzrost liczby przestępców – ofiar zespołu stresu pourazowego -jest tym bardziej zastraszający, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat zwiększa się populacja młodych mężczyzn. Dyrektor FBI, Louis J. Fł-eeh, przestrzega: „Złowieszczy wzrost przestępczości młodocianych w powiązaniu ze wzrostową tendencją w wielkości populacji męskiej zwiastuje, że w przyszłości przemoc i przestępczość osiągną niespotykany poziom”. John J. Dilu- lio, profesor socjologii w Princeton, zajmujący się badaniami nad wzrostem przestępczości młodocianych, ostrzegał w 1997 roku, że z czterdziestoma milionami dzieci poniżej dziesiątego roku życia, które niedługo wkroczą w wiek dorastania, na przełomie wieków będziemy mieć do czynienia z największą procentowo grupą nastolatków w całej populacji. Większość z nich stanowić będą młodzi mężczyźni ze stresem pourazowym, którzy zwrócą się ku przestępczości i zachowaniom agresywnym. Dorastający chłopcy wywołujący problemy są wszędzie, a tymczasem społeczeństwu nie udało się zrobić z tym problemem nic oprócz stawiania pytań w rodzaju: „Dlaczego? Jak mogło do tego dojść? Co było nie tak?” Wyjdźmy poza te typowe, choć nie wyczerpujące tematu wypowiedzi. Ci chłopcy, o których mówimy, że się stoczyli, mogą nas w prowokacyjny, nierzadko gwałtowny sposób nauczyć prawd dotyczących nie tylko społeczeństwa, ale także sfer życia każdego chłopca, o których nie mówi nikt.