Działanie testosteronu

Aby zrozumieć wagę całościowego rozpatrywania związku pomiędzy działaniem testosteronu i pracą mózgu, wyobraźmy sobie, że mózg nie jest przygotowany na nadejście dużych dawek tego hormonu podczas dojrzewania. Przypominałoby to trochę samochód, który nie ma baku na paliwo. Benzyna rozpryskiwałaby się po całym samochodzie. Podobnie wyglądałaby sytuacja, gdyby mózg kobiety nie był przygotowany na duże dawki estrogenu i progesteronu. Tkwilibyśmy w fizjologicznym i neurologicznym chaosie, na który natura nie może sobie pozwolić. W okresie dojrzewania (a także po nim) poziom testosteronu u chłopca jest dwudziestokrotnie wyższy niż u dorosłej kobiety. Nastolatek staje się niezdarny, coraz bardziej agresywny, onanizuje się. Świat postrzega przez testosteron, jako miejsce systemów hierarchii i dominowania, w którym panują zasady hierarchii dziobania. Chce siebie sprawdzać. Płacze mniej niż kiedyś (na prawidłowości biologiczne nakładają się tutaj wpływy społeczne, przekonanie, że mężczyzna powinien być twardy i nie ronić łez). Zaczyna szukać swojego terytorium. Większość tych zachowań zostanie podczas następnych etapów dojrzewania utemperowana, inne pozostaną na całe życie.