The walking dead sezon 5 cda

Czterokrotnie więcej chłopców niż dziewcząt (łącznie z tymi, które nie kontynuują nauki ze względu na zajście w ciążę) nie kończy szkoły. Dziewięćdziesiąt procent problemów dyscyplinarnych wywoływanych jest przez chłopców; ich także dotyczy większość wydaleń i zawieszeń w prawach ucznia. Chłopcy znacznie częściej zostają drugi rok w tej samej klasie. Dostają na ogół słabsze oceny. Większość wyróżnień przyznawana jest dziewczętom. Szkolne kluby, samorządy i listy wyróżnionych zdominowane są przez dziewczęta. Często się słyszy, że wyniki w nauce dziewcząt i chłopców do środkowych klas szkoły podstawowej są zbliżone, podczas gdy pod koniec szkoły średniej chłopcy wypadają znacznie lepiej. Być może stwierdzenie to sprawdza się w odniesieniu do niektórych dziewcząt, najczęściej jednak to chłopcy osiągają gorsze wyniki. Chłopcom rzadziej udaje się odpowiednio zakończyć karierę szkolną, osiągają gorsze końcowe oceny w szkole średniej i rzadziej podejmują studia. Większość studentów stanowią dziewczęta (pięćdziesiąt pięć procent). Pięćdziesiąt dziewięć procent absolwentów wyższych uczelni to dziewczęta. Trzydzieści lat temu chłopcy zajmowali bardziej uprzywilejowaną pozycję w szkołach od dziewcząt, obecnie sytuacja ulega odwróceniu. Proces ten zaczął się ponad szesnaście lat temu. Od 1981 roku więcej dziewcząt dostaje się do szkół średnich. Problem coraz mniejszej liczby chłopców uczących się w szkołach średnich stał się tematem przewodnim jednego z ostatnich wydań „Chronicie of Higher Education”: Where Have All the Men Gone?