SŁOWNA EKSPRESJA UCZUĆ

Jeśli więc zastanawialiście się, dlaczego wasz dorastający syn mówi mniej niż dorastająca córka, wiecie już, że główna przyczyna tkwi w mózgu. Zwłaszcza podczas etapu pierwszego, kiedy zmienia się ciało i umysł, różnice strukturalne między mózgiem kobiety i mężczyzny stają się bardziej widoczne, niż kiedy dzieci miały siedem czy osiem lat. Mniejsze spoidło wielkie, biochemiczne różnice w aktywności komórek mózgowych, mniejszy obszar mózgu aktywnego podczas zadań werbalnych i emocjonalnych w połączeniu z kilkoma innymi różnicami powodują, że zazwyczaj nastolatek znajdujący się we wczesnej fazie dojrzewania jest mniej elokwent- ny, zwłaszcza w odniesieniu do złożonych emocji. Innymi słowy, chłopiec może bardzo dużo mówić o swoich spostrzeżeniach czy rozważać jakieś problemy, lecz na temat swoich uczuć będzie mniej wygadany. Tak, jakby były mniej ważne albo stanowiły jakieś zagadnienie uboczne. Z większym prawdopodobieństwem usłyszymy od niego: „myślę” niż „czuję”. Sytuacja ta utrzyma się prawdopodobnie w życiu dorosłym. Nie twierdzę, że nie czuje i nie rozmawia o swoich uczuciach. Czuje i rozmawia. Mówię jedynie, że w porównaniu ze swoją siostrą przykłada do tego mniejszą wagę.