RYTUAŁ PRZEJŚCIA PIERWSZEGO ETAPU

W nas wszystkich tkwi wrodzona potrzeba rytuału i potwierdzenia przez społeczność bądź klan, które towarzyszą przechodzeniu z jednego etapu na drugi. Jeśli nie zapewni się młodemu człowiekowi takich rytuałów, zaznaczających przełomowe przejścia rozwojowe podczas dojrzewania, możemy się spodziewać, że stworzy je sobie sam. Jeśli my, starszyzna jego klanu, nie poświęcimy wystarczająco dużo czasu, pomagając mu w odbyciu rytuału, znajdzie sobie powierzchowne, zastępcze sposoby, powielające stereotypy. Może na przykład wykorzystać dziewczynę, obiekt seksualny – pójść z nią do łóżka i stwierdzić, że oto stał się dorosłym mężczyzną, może zrobić nacięcie na swoim pasku. Może też przejąć jakieś zwyczaje dorosłych, na przykład zacząć palić, myśląc, że oto stało się. Może też przyłączyć się do jakiejś grupy przestępczej albo podejmować inne ryzykowne i antyspołeczne zachowania, żeby udowodnić, że dokonało się jego przejście w dorosłość. Rytuał przejścia dorastającego chłopca jest częścią jego rozwoju tak samo, jak menstruacja czy menopauza dla kobiety. Dojrzewanie, wydzielanie testosteronu, rozwój mózgu i presja psychospołeczna są przyczyną powstania w chłopcu energii i instynktownego pragnienia przełomu. Może nim być własnoręczne upolowanie pierwszego jelenia, samotna pięciodniowa wyprawa w góry, poświęcona na post i modlitwę, leżenie na łożu z gwoździami, zabicie wroga narodu, pójście do pracy albo jakiekolwiek inne zdarzenia (zdarzenia) o podstawowym znaczeniu.