Poszukiwanie bliskości

Mówiąc w dzisiejszych czasach „intymna bliskość”, na ogół mamy na myśli związek dwóch dorosłych osób. Tymczasem dla dorastającego chłopca na pierwszym etapie dojrzewania romantyczny związek nie jest najlepszą formą bliskości. Miłości powinien on poszukiwać raczej wśród najlepszych przyjaciół, w związkach z rodzicami i innymi członkami rodziny albo w kontaktach z wychowawcami bądź trenerami. Kiedy chłopiec nie ma wystarczająco wielu urozmaiconych doświadczeń związanych z bliskością bądź jeśli choć jeden z intymnych związków jest w istotny sposób problematyczny, wchodzi w związek romantyczny. Zbyt wcześnie, aby jego rozwijający mózg i emo- cjonalność mogły sobie z tym poradzić. Romantyczna intymność może być na przykład ucieczką przed dominującą matką lub okrutnym ojcem, alternatywną strukturą wzniesioną przez rdzenne „ja”, by obronić się przed bólem. Trzynaście, czternaście lat to jeszcze zbyt wcześnie, by odsuwać się od przyjaciół z powodu jednej dziewczyny. Nastolatek, który wchodzi w romantyczne relacje przed ukończeniem piętnastu, szesnastu lat, najprawdopodobniej nie będzie umiał sobie radzić ze swoim zaangażowaniem i narażony jest na poważne ryzyko – nie tylko pod względem zdrowia seksualnego, ale także rdzennego „ja”. Nawet drugi etap dojrzewania nie gwarantuje pełnej gotowości do takich związków. Fizyczne, poznawcze i emocjonalne zmiany zachodzące w chłopcach nie są jeszcze na odpowiednim etapie. W takim związku grozi im ryzyko przegrania siebie.