OBIEKTYWIZUJĄCY MÓZG

Męski mózg jest tak zaprogramowany, aby do spraw mało emocjonujących odnosić się z mniejszym napięciem. Innymi słowy, część męskiej strategii związanej z relacjami, część procesu przypisywania znaczeń polega na obiektywizacji. Oto, co to znaczy i jak się odbywa. W wyniku nastawienia na relacje przestrzenne męski mózg wychwytuje obiekty poruszające się w przestrzeni. Uwarunkowany jest na polowanie, czyli proces polegający na podążaniu za przedmiotem przemieszczającym się w przestrzeni, a następnie trafieniu go innym przedmiotem: strzałą, kamieniem czy nawet pociskiem. W obecnych czasach większość chłopców nie poluje na zwierzynę – kierują swoją uwagę na piłkę (koszykówkę, piłkę nożną, baseball, siatkówkę) czy prymitywne obiekty o charakterze ożywionym w grach wideo (wojownicy ciemności, upiory, potwory itd.).
Mózg myśliwego ukierunkowany jest na przedmiot. Często największe zainteresowanie przejawia miejscem, jakie ten przedmiot zajmuje w schemacie czynności, na której jest skoncentrowany. W męskim mózgu sarna zaliczona zostaje do schematu przedmiotu „zdobycz do zabicia, która będzie pożywięjiem dla członków plemienia”. Koszykówka zaliczana jest do schematu przedmiotu „sposób na życie”, jeśli chłopiec marzy o karierze sportowca, oraz „bezpieczny środek” do podwyższenia samooceny, rozwoju umiejętności fizycznych, współpracy zespołowej i tak dalej. Dla żołnierza wróg napotkany na polu bitwy wpada do schematu „ktoś, przed kim należy bronić rodzinę i kraj”. Mózg mężczyzny nie spędza tyle czasu, ile byśmy mogli oczekiwać, na opracowywaniu emocji związanych z sarną, piłką czy wrogiem. Jeśli by tak było, nie sprawowałby tak wydajnie swojej funkcji, czyli – jak w wypadku polowania – dominacji nad przedmiotem, a w jej wyniku przekształcenia go w coś przydatnego dla siebie i całej społeczności.